Hejka!🤩 Ostatnia książka w tym tygodniu i zostawiłam najlepsze na koniec! Z twórczością Donato Carrisi zetknęłam się wpierw poprzez jego film i jednocześnie ekranizację jednej z jego powieści, tj. Dziewczyny we mgle, która przypadła mi tak bardzo do gustu, że postanowiłam sięgnąć po inne dzieła. Nie chciałam jednak zaczynać od czegoś, co już znam, więc wybrałam pierwszy tom z serii Mila Vasquez i nawet nie wiem kiedy przeczytałam tę książkę! Uwaga, będą zachwyty.
W parku znaleziono sześć odciętych dłoni dziewczynek, pięć z nich udało się zidentyfikować, ale co z ostatnią? Na czele zespołu dochodzeniowego, do którego należy młoda policjantka Mila Vasquez, stoi profiler - dr. Goran Gavila, który jest ekspertem w odnajdywaniu zaginionych dzieci. Ich zadaniem jest znaleźć ostatnią ofiarę i złapać mordercę. Główni bohaterowie zostaną wciągnięci w pokręconą grę, w której każde z nich odegra przypisaną im rolę.
Od pierwszych stron można poczuć mroczny klimat, a to za sprawą wglądu w akta więzienne, które ujawniają rąbka tajemnicy i znakomicie wprowadzają w historię. Całość uzupełniona została o wspomnienia oraz listy, które dodają jeszcze większej wartości już i tak dobrze skonstruowanej książce. No właśnie, a jaka ona jest?
Donato Carissi zadebiutował Zaklinaczem i zdobył ogromną popularność, chociaż u nas mam wrażenie, że nie jest aż tak znany. To, co wyróżnia tę powieść to pomysł, znakomity klimat, budowanie napięcia, ale również niezłe zaskoczenia i przede wszystkim fakt, że została w sposób inteligentny napisana, co czuję się od pierwszej chwili! Dzieło to nastrojem i jakością przypomina Milczenie Owiec, a może jest nawet lepsze? Autor od początku wrzuca czytelnika na głęboką wodę morderczego koszmaru, jednak im bardziej brniemy w historię, tym gorzej się dzieje, momentami wręcz cierpnie skóra na plecach. Carissi w sposób wirtuozerski rzuca podejrzenia, bawi się emocjami czytającego, wpuszcza w maliny i robi to tak dobrze, jak jego poprzednicy - najwięksi mistrzowie gatunku. Fabuła jest zawiła, ale nie przytłacza, nie zniechęca, tylko chce się odkryć wszystkie tajemnice jak najszybciej! Warto również dodać, że pisarz jest absolwentem prawa ze specjalnością w kryminologii oraz behawiorystyce, i to widać! Mnie ta powieść uwiodła, stała się na krótki czas narkotykiem i przeczytałam ją ultra szybko. Minusy? W sieci spotkałam się z opiniami, iż zakończenie powinno być inne, a dla mnie ma sens i stanowi dopełnienie całości. Nie mogę się doczekać kolejnych tomów, tj. Hipotezy Zła oraz Gry Zaklinacza.
GORĄCO POLECAM
Znasz twórczość Donato Carissiego?
Prześlij komentarz