Pojemność 3,8g
Cena ok 190zł
Kupisz TU
Informacje ogólne
Skład:
Pomadkę zapakowano w sztywne, matowe kartonowe pudełko.
Opakowanie docelowe to srebrna, barokowa forma znana z serii Lip Blossom.
Wcześniej pokazywałam wersję limitowaną i różniła się kolorem opakowania i kryształka.
Wcześniej pokazywałam wersję limitowaną i różniła się kolorem opakowania i kryształka.
Opakowanie solidnie wykonane z plastiku, umieszczono w nim kryształ Swarovskiego i posiada lusterko Calineczki, które ulokowano w korku w formie klapki i tam też ukryta też jest litera "J" a z wierzchu możemy podziwiać cudne, kwiatowe wytłoczenie.
Dodatkowo, w salonie mogłam wygrawerować to, co chciałam.
Ja postawiłam po prostu na swoje imię.
Działanie
Pomadka ma konsystencję kremowo - żelową i gładko sunie po ustach. Odcień nr 44 to intrygujący mix beżu ze zgaszonym, pudrowym różem oraz kroplą cegły. Konsystencją i efektem na ustach bardzo przypomina mi ukochaną szminkę od Toma Forda!
Pachnie delikatnie, kremowo i kwiatowo.
Po raz kolejny w jej składzie znajdziemy olej awokado, olej z pestek moreli, olejek lawendowy oraz witaminę E, tym razem nie mamy w składzie szkodliwego BHT!
Efekt na ustach? Wspaniały! Wargi są nawilżone, odżywione a sam kosmetyk jest lekki jak chmurka i stanowi idealną propozycję na co dzień. Produkt ściera się równomiernie, nie jest super trwały ale mnie to akurat nie przeszkadza. Odcień w nr 44 na moich ustach wygląda tak, jak moje wargi, tyle też lepiej a przez to pasuje mi do większości makijaży.
Tak prezentuje się na ustach.
Dla mnie to pomadka perfekcyjna! Wspaniałe opakowanie małej księżniczki, kryształek Swarovskiego (uwielbiam ich biżuterię) a do tego znakomita formuła i genialna gama odcieni do wyboru. Na pewno przy najbliższej okazji wybiorę jeszcze jeden odcień z klasycznej serii!
BARDZO POLECAM
Lubisz takie wykończenia na ustach?
Pięknie wygląda w opakowaniu i na ustach :)
OdpowiedzUsuńElegancka <3
OdpowiedzUsuńPiękna jest <3
OdpowiedzUsuńJakie cudne opakowanie :)
OdpowiedzUsuń