[RECENZJA + MAKIJAŻ] TUTORIAL MAKIJAŻOWY Z RECENZJĄ KOSMETYKÓW MYSTIK WARSAW ZE SKLEPU KONTIGO

Hejka! 😊Znacie sklep Kontigo? Wcześniej słyszałam o nim ale będąc w Warszawie zawsze brakowało mi czasu, żeby do nich wejść i przejrzeć asortyment. Stało się jednak tak, że na dniach udało mi się zakwalifikować do testowania ich produktów, dzięki którym poznacie je dzisiaj bliżej i zobaczycie w akcji - makijażu. Zainteresowani, co otrzymałam? Czytajcie dalej 😊



W tajemniczym, czarnym, kartonowym pudełku ukryto kosmetyki o nazwie Mystik Warsaw, w którym znalazły się potrzebne produkty do wykonania makijażu na powiekach. Zobaczycie cienie, eyeliner, rozświetlacz w kredce oraz brokat. Kosmetyki Mystik Warsaw oraz piękny bonus, który zobaczycie pod koniec wpisu, dostępne są tylko i wyłącznie w sklepach Kontigo!



Informacje ogólne + mini recenzje



Po otwarciu naszym oczom ukazały się cienie, które były zapakowane osobno w kartonik oraz plastik, paletka była zafoliowana, podobnie jak pozostałe produkty.
Cienie trzeba było rozpakować samemu i wsadzić do paletki, co jest oczywiste w tym przypadku a jak wygląda sprawa cenowo i jak z jakością?

Paletka magnetyczna / Cena - 14,99zł ale teraz jest w promocji za 7,40zł

Została wykonana z solidnego kawałka plastiku, posiada podłużne małe okienko, przez które widać wybrane przez nas cienie a wewnątrz po otwarciu mamy wąskie ale duże lusterko (na całą długość opakowania). Zauważcie, że jest też miejsce w niej na jakąś pacynkę czy pędzelek i Bogu dzięki, że nie ma tutaj dodanego, tylko możemy sami włożyć to, co będzie nam potrzebne! Sprawdzałam - mini pacynki czy pędzelki wejdą tutaj bez problemu, może nie dużo ale 2szt na pewno.


A teraz przejdźmy do cieni 😊


Cienie wkłady / Cena 9,99zł a teraz w promocji za 4,90zł
Pojemność 1,5g każdy


Każdy z cieni został zapakowany w kartonik oraz sztywną folię, dzięki której wszystko dotarło do mnie w jednym kawałku, bez jakiegokolwiek uszczerbku. 



Cienie, które dostałam mają różne wykończenie i znajdziemy tutaj mat, satynę oraz perłę.
Spójrzmy na nie bliżej, jak wyglądają na dłoni, kolejność taka sama jak w paletce.
Dodam jeszcze, iż każdy odcień posiada swoją własną nazwę!


Od lewej: Golden-light, Amber-light, Lime-light, Forest-dusk, Mysterious-dusk


Teraz krótko opiszę każdy każdy odcień i jego właściwości.

Golden-light / Super napigmentowany cień o beżowo - złotym kolorze i perłowo - metalicznym wykończeniu. Super się nakłada zarówno pędzlem syntetycznym jak i opuszką palca. Miękki i lekko kremowy w dotyku.

Amber-light / Super napigmentowany cień o brązowo - złotych tonach i perłowo - metalicznym wykończeniu. Super się nakłada zarówno pędzlem syntetycznym jak i opuszką palca. Miękki i niezwykle kremowy w dotyku.

Lime-light / Super napigmentowany cień matowy w kolorze limonki. Najlepiej nakładać go pędzlem z włosia naturalnego na mokro. Nie robi prześwitów, nie utlenia się i nie wygląda jak kreda na powiece. Dosyć suchy w dotyku, pyli.

Forest-dusk / Średnio napigmentowany, wymaga budowania. Jego kolor to butelkowa zieleń z kroplą odcienia morskiego a wykończenie posiada perłowo - satynowe. Odrobinę suchy w dotyku, lubi być nakładany pędzlem syntetycznym na mokro.

Mysterious-dusk / Średnio napigmentowany cień, wymaga budowania. Jego kolor to zimny brąz o lekko zielonkawym podbiciu, ma zadatki na duochrome ale jest dużo bardziej delikatny i stonowany. Dosyć suchy w dotyku, lubi pędzle syntetyczne oraz nakładanie na mokro. Odcień ten troszkę też się roluje na skórze.

Wszystkie cienie pachną pudrowo, prawie niewyczuwalnie. 





Brokat / Cena 7,99zł ale teraz w promocji za 3,90zł
Pojemność 3g


Mój brokat nosi nazwę Sandy Gold i jak widzicie jest to blade złoto. Drobinki posiada duże ale po nałożeniu na powiekę nie jest wyczuwalny i nie drapie.




Rozświetlacz w kredce Prosecco / Cena 18,99zł a teraz w promocji za 9,40zł
Pojemność 5g

Niezwykle kremowy rozświetlacz w grubej, plastikowej kredce, którą trzeba strugać. 
Odcień kosmetyku jest blado - różowy i posiada w sobie dodatkowo srebrny shimmer ale bardzo subtelny. Pięknie wygląda na skórze i nałożony na przypudrowaną twarz nie waży się, nie migruje. 
W makijażu prezentuje się cudnie, możemy jego błysk stopniować bez problemu i sprawdza się też jako baza pod cienie. Zapach ma kremowy, niemalże niewyczuwalny.



Eyeliner w pisaku, brąz / Cena 17,99zł ale teraz również jest w promocji za 8,90zł
Pojemność 1,2ml

Pisak jest niezwykle lekki, dobrze się go trzyma w dłoni. Końcówka jest niezwykle precyzyjna, można nią wyrysować naprawdę cienką linię ale również i super grubą. Aplikator jest dosyć sztywny ale dobrze się nim maluje. Pigmentację eyeliner ma średnią i wymaga budowania ale rekompensuje nam to znakomita trwałość! Kosmetyk ciężko zmyć płynem micelarnym a nawet dwufazówką. Niestety, w moim przypadku zabarwia skórę, pozostawiając sino - fioletowy tint.
Zapach delikatny, przyjemny.


Kosmetyki w akcji


A teraz przyszła pora na makijaż! 😄
W krótkim tutorialu zobaczycie wyżej pokazane produkty w akcji, zapraszam.




A tak się prezentuje w całości 😊



I zbliżenie na oko 😉




Na koniec pokażę Wam, co Kontigo wrzuciło dodatkowo do paczki 😊
Rzeczy, które za chwilę zobaczycie są tak samo świetne, jak i pozostałe a dodam, iż są to nowości z ich najnowszej linii produktów o nazwie K! 


W pięknym, niebieskim woreczku znalazłam płyn do dezynfekcji pędzli oraz dużą i niesamowicie wygodną w używaniu matę do czyszczenia pędzli.



Spray do czyszczenia pędzli / Cena 8,99zł
Pojemność 30ml



Płyn został zapakowany w małą buteleczkę i drogie Kontigo - koniecznie zróbcie dużą wersję tego produktu! Ten preparat bardzo dobrze czyści pędzle a to, co najbardziej mnie w nim zachwyca to jego śliczny zapach, który w niczym nie przypomina detergentu do podłogi. Brawo 😊
Ten produkt na pewno wezmę ze sobą na wakacje, gdyż jego małe gabaryty będą idealne w podróży.
Czego chcieć więcej? 


Skład:



Silikonowa mata do czyszczenia pędzli / Wymiary 9,3 x 9,3 x 3cm
Cena 17,99zł


Mata jest duża, giętka, ma dużą przyssawkę i to, co w niej jest świetne to fakt, iż mogę ją ukształtować w swojej dłoni jak chcę! Mam możliwość przyssania jej do wanny albo trzymania jej w dłoni w postaci rulonu lub tak, jak widzicie na foto powyżej. Myślę, że kapitalnie sprawdzi się również w umywalce w pozycji pionowej, przyczepiona do ścianki.
Super!


To wszystko Kochani 😊
Wpis bardzo długi ale musiałam wyczerpać temat, gdyż było o czym pisać!


Co myślicie o produktach ze sklepu Kontigo?
Macie coś z ich sklepu?


40 komentarzy

  1. Piękny makijaż! Ty to potrafisz! ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Clau! Za to Ty wiesz jak podnieść na duchu 😘

      Usuń
  2. Bardzo podoba mi się ta soczysta zieleń!
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  3. ojej.. same cudowności w tym pudełeczku! :) zazdroszczę, ze udało Ci się zakwalifikowac do testowania :) cienie mają łądne kolorki i tak jak napisałaś większość jest super napigmentowana, co bardzo dobrze widać, więc dziwi mnie tak niska cena za tak dobrą paletkę. Nigdy nie lubiłam nakładać na powiekę brokatu, bo czułam się okropnie z takimi ciężkimi powiekami, więc fajnie, ze ten jest niewyczuwalny i taki lekki, jestem jego bardzo ciekawa jakby się u mnie sprawdził ;) rozświetlacz wygląda fajnie, a niestety do eyelinerów w pisaku jestem nastawiona negatywnie, bo testowałam 6 różnych marek i żaden mi się nie podobał, zdecydowanie wolę malowac kreski pędzelkiem :) makijaż wyszedł przepiekny :) wybrałaś bardzo fajne kolorki! a dodatkowe produkty od Kontigo, czyli produkty przeznaczone do pędzli to naprawdę miła niespodzianka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie mega miła niespodzianka i jak widać tanie nie znaczy złe 😃

      Usuń
  4. Aaa cudne kosmetyki.. chyba warto kupić takie pudełeczko jeżeli wszystko się w nim znajduje. Przepiękny makijaż nim zrobiłaś!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To pudełeczko było wysłane do mnie specjalnie ale każdy z tych produktów osobno można kupić, teraz jeszcze lepiej się opłaca bo wszystko, co widzisz jest w promocji 😃

      Usuń
  5. Przepiękny ci wyszedł kochana makijaż:) Bardzo podoba mi się podkreślenie zielenią, po prostu wow!
    Z całego twojego pudełeczka właśnie cienie przykuły moją uwagę najbardziej!

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyznam , że kosmetyki są bardzo intrygujące. I ceny o dziwo nie straszą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem na blogu pojawiają się tańsze kosmetyki 😃

      Usuń
  7. Śliczny makijaż :) ten złoty brokat mnie zachwycił, przydałby mi się taki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki 😃 Brokat całkiem fajny, chociaż ja nie lubię nakładać na powieki. Tutaj tragedii nie było bo go zupełnie nie czułam na skórze - alleluja!

      Usuń
  8. Bardzo kolorowa zawartość pudelka. Makijaż bardzo odważny.
    Odwdzięczam się za szczery komentarz. Będzie mi miło jeśli poklikasz.
    Pozdrawiam,annnathalie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Super zestaw i piękny makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie moje kolory 😘 chociaz firme ogolnie dobrze znam ❤ ale lubie kiedy ktos sie takiego makijazu podejmuje, bo jest niepowtarzalny i bardzo oryginalny. Dodatki, czyli plyn i mata - zazdroszcze, bo by mi sie tez przydalo, ale i to kiedys zakupie ☺
    Warszawa - kolejne moje wyzwanie, chociaz moj Tomek ze starszym synem byli rok temu, a ja jako mlode dziewcze przejezdzalam obok to jednak bym z checia i ze stolica przybila piatke 👍

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brązy to też nie moje kolory, już prędzej te zielenie 😃 W każdym razie, dla mnie Kontigo było zupełnie nieznane, odkryłam i się mile zaskoczyłam! Ja w Wawie czasem bywam ale to wtedy, kiedy w Narodowym jest jakaś ciekawa wystawa.

      Usuń
  11. Wspaniały makijaż i ta zieleń naprawdę ślicznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Ta zieleń właśnie dana w tym miejscu fajnie otwiera oko i odświeża 😃

      Usuń
  12. Uwielbiam cienie kiedys jedne testowałam

    OdpowiedzUsuń
  13. Cienie mają genialną jakość. Jesteś szczęściarą że zostałaś testerką kosmetyków :D
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny małe Up. Szczególnie uwagę przyciąga zielony cień - odważny ale orzeźwiajacy i wiosenny. Super

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Dokładnie, niby jest go niewiele bo tylko na dolnej powiece ale daje efekt wow.

      Usuń
  15. Super te cienie choć nie moje kolorki. Pięknie wyglądasz 😊

    OdpowiedzUsuń
  16. nie znam tych kosmetyków, ale wygladaja super. na takie odcienie "oczo-jebne" bym sie nie zdecydowala. ta mata jest cudna do czyszczenia pedzli ! podoba mi sie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja akurat takie szalone kocham ale postanowiłam zrobić wersję mejkapu dla mniej odważnych 😊

      Usuń
  17. Oj napewno sie skuszę nawet mają sklep onilnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Właśnie zrozumiałam, że potrzebuje tego brokatu! I To za taką cenę! Świetny makijaż <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak brokatów szczerze nie lubię, tak ten mnie zaskoczył tym, że nie drapał w powiekę. Dzięki 😊

      Usuń
  19. Fajny makijaż, choć ja rzadko kiedy sięgam po zieleń. Ostatnio zaszalałam i wyszło z tego nawet coś fajnego!

    OdpowiedzUsuń
  20. fajny ten komplecik do czyszczenia pędzli, bardzo pomysłowe

    OdpowiedzUsuń