Ciekawi? Czytajcie dalej!
Pojemność 190ml
Cena ok 27zł
Info ze strony pharmaceris.pl:
Skład:
Żel Pharmacerisu posiada białą, plastikową butelkę z pompką, która się nie zacina i działa bez zarzutu - możemy dozować taką ilość płynu, jaką chcemy.
Konsystencja żelu przypomina rozwodniony kisiel ale produkt nie spływa nam w szybkim tempie z dłoni, nie lepi się a jego kolor jest delikatnie mleczny, w sumie na skórze daje efekt przezroczystości.
Kosmetyk bardzo przyjemnie się używa, jest niezwykle delikatny, więc mocnego makijażu nam nie zmyje i właściwie z subtelnym też u mnie miał problem. Na pewno nim samym dokładnie makijażu nie zmyjemy, musimy wcześniej użyć płynu do demakijażu a ten żel potraktować jak taką kropkę nad i, wtedy będzie ok.
Nie zauważyłam u siebie żadnych nieprzyjemności podczas stosowania tego produktu! Skóra była czysta ale nie taka ,,piszcząca", lekko nawilżona i nie było na pewno ściągnięcia. Czy byłam zadowolona? Tak, gdyż żele ze stajni Dr. Ireny Eris, które miałam wcześniej bardzo mnie przesuszały i ściągały moją twarz. Tutaj czegoś takiego nie było! Byłam z niego zadowolona i myślę, że jak nie znajdę niczego godnego uwagi to wrócę do tego produktu :)
Znacie kosmetyki Pharmacerisu?
Używałyście czegoś z serii A?
Fajnie, że się sprawdził :) Ja też nie lubię przesuszenia na twarzy :/ Potem mam straszne problemy ze swędzeniem i zaskórnikami.
OdpowiedzUsuńMiałam z tej serii lekki krem głęboko nawilżający i był super, więc może i ta emulsja poradziłaby sobie dobrze z moja kapryśną skórą :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ciekawi.
OdpowiedzUsuńciekawy produkt, widzę dużo argumentów za :D dobrze, że nie przesusza :)
OdpowiedzUsuń