Jesteście ciekawi jak się u mnie sprawdził?
Czytajcie dalej!
Włosie z kozy.
Cena 3,76$
Dostępny TUTAJ
Pędzelek posiada krótki, drewniany trzonek polakierowany czerwoną farbą. Nie wiem z jakiego drewna jest wykonany ale podejrzewam, że z balsy bo jest niezwykle lekki. Pomimo krótkiego trzonka, dobrze się go trzyma i przyjemnie się z nim pracuje.
Włosie osadzone w skuwce jest naturalne, pochodzi z kozy - jest dobrze wyprawione, lekko szorstkie ale dosyć miłe w dotyku. Kształt przypomina jajko, jednak włosie nie jest perfekcyjnie ułożone, gdyż nie trzyma kształtu i lubi się rozczapierzać na boki pomimo nałożenia osłonki po praniu.
Bardzo dobrze się nim nakłada róż, dobrze się rozciera i praca z nim jest przyjemna. Dla niektórych minusem może być krótki trzonek, który w porównaniu z pędzlem Hakuro H14 wydaje się mały ale dla mnie będzie super na wyjazd, gdyż bez problemu zmieści się w średniej wielkości kosmetyczce.
Jak widzicie wydaje się malutki ale mnie to nie zraża i lubię po niego sięgać :)
Myślę, że to całkiem sympatyczny pędzel, którego mogę z czystym sercem polecić, gdyż często po niego sięgam i na pewno pojedzie ze mną na wakacje :)
Pamiętajcie - z tym rabatem możecie go kupić taniej ;) KLIK TUTAJ
Co myślicie o tym pędzelku?
Macie jakieś ze sklepu BPS?
Całkiem fajny ten pędzelek :)
OdpowiedzUsuńMam od nich trzy pędzelki. jeden do różu i dwa do nakładania podkładu , z tego ostatniego który zamówiłam jestem bardzo zadowolona :) Dwa poprzednie też były ok :)
OdpowiedzUsuń