Będą ochy i achy!
Jesteście ciekawe konkretów?
Czytajcie dalej :D
Pojemność 3g
Cena 42,90zł
Info ze strony costasy.pl:
Skład:
Róż przychodzi zapakowany w klasyczne, minimalistyczne, czarno - białe, kartonowe pudełeczko.
Jest pięknie już na samym początku :)
Sam produkt docelowo znajduje się w plastikowym słoiczku z sitkiem, które posiada dodatkowe zabezpieczenie w formie pokrętła, dzięki któremu możemy dozować interesującą nas ilość kosmetyku. Bardzo przydatna rzecz na co dzień ale również w podróży!
Całość prezentuje się bardzo solidnie i elegancko :)
Kolor, który wybrałam jest odcieniem różowym, satynowym i ciepłym ale na tyle uniwersalnym, iż pasuje do makijaży nude, smokey eye a także wszelakich wariacji kolorystycznych.
Ooh La La nigdy nie przytłacza makijażu swoim kolorem, tylko go dopełnia!
Róż jest super napigmentowany, wystarczy odrobina by delikatnie zaznaczyć policzki :)
Pięknie wygląda na skórze, niezwykle naturalnie i promiennie. W tym wypadku satynowy odcień jest niezwykle subtelny i na mojej skórze nie widać wyraźnego błysku, powiedziałabym że subtelniej światło gra na tym kolorze. Trwałość bez zarzutu, na mojej skórze w niezmienionym stanie wytrzymuje cały dzień. Jest miłość!
A tak prezentuje się na twarzy.
chciałabym taki, podoba mi się kolor ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten róż :) A gama kolorystyczna jest na prawdę bogata :)
OdpowiedzUsuńTak bardzo moj kolor tak bardzo chce ! No i satynowe wykończenie mówi mamo kup mnie!
OdpowiedzUsuńcudowny :) właśnie takie kolory różów mi się podobają najbardziej :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten odcień różu, niestety już mi się skończył :(
OdpowiedzUsuńwyglada super:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ich kosmetyki :) tez jestem w nich zakochana :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze różu mineralnego, ale od jakiegoś czasu rozważam zaczęcie przygody z kosmetykami tego typu :)
OdpowiedzUsuń