lipca 14, 201413 komentarzy

[RECENZJA] INGLOT THINNER (ROZCIEŃCZALNIK DO LAKIERÓW)

Macie problem z gęstniejącymi lakierami? Ubolewacie nad tym, że jakiś lakier jest dla Was za gęsty lub zgęstniał? Teraz już nie ma obawy, że będziecie musiały taki egzemplarz wyrzucić!
Dlaczego? Dlatego, że jest świetny i stosunkowo tani rozcieńczalnik do lakierów, który każdy bez problemu rozrzedzi! :)

Pojemność 9ml
Cena 12zł
Info z opakowania:


Rozcieńczalnik do lakierów Inglota to mój absolutny must have! Szklana buteleczka mieści w sobie 9ml. Świetnie działa, rozcieńcza każdy lakier kolorowy, bazowy, top coat itd. bez najmniejszego problemu! 
Moja wersja to zapas bez pipety ale można kupić też z pipetą w zakrętce, wtedy cena jest troszkę wyższa. 
W zależności od gęstości danego lakieru tyle kropli do niego dodaję. Jeżeli chcę jedynie poprawić konsystencję dodaję 1-3 krople. Jeżeli mam dosyć gęsty lakier to dodaję ok 10 kropli.
Serdecznie polecam ten kosmetyk każdej fance lakierów! Już nigdy żadna z nas nie będzie musiała wyrzucać ukochanego lakieru, który nam zgęstniał :)


Taką o to pipetkę używam, nie jest ona dołączana do zestawu, pochodzi z rozcieńczalnika marki Nail Tek ale świetnie mi służy i nic się z nią nie dzieje :)


Recenzję znajdziecie na MAKEUPER.PL




A Wy używacie rozcieńczalników do lakierów? Znacie ten z Inglota?

13 komentarzy

  1. Unknown14 lipca 2014 19:58

    również go polecam, jest w stanie uratować każdy lakier :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pink Lipstick14 lipca 2014 20:05

    nawet nie wiedziałam, że coś takiego jest :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Unknown14 lipca 2014 20:22

    Muszę go kupić, myślałam już o rozcieńczalnikach, ale jakoś zawsze zapominałam o zakupie. Największy problem mam z toppikami, choć i parę fajnych lakierów wywaliłam przez zglucenie :/

    OdpowiedzUsuń
  4. CytrynkowePazurki14 lipca 2014 20:59

    musze go kupic w koncu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Monika Dz.14 lipca 2014 21:39

    Nawet nie wiedziałam, ze coś takiego istnieje...

    OdpowiedzUsuń
  6. Maddie Ann14 lipca 2014 22:25

    Zazwyczaj używałam do tego zmywacza do paznokci...:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Olga14 lipca 2014 22:41

    nie mam inglotowego rozcieńczalnika, ale mam tego typu produkt innej firmy i nie wyobrażam sobie nie mieć go w koszyku z lakierami :) wiele razy uratował mi ukochane lakiery, których nie można już dostać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Elf Naczi15 lipca 2014 06:27

    Narobiłaś mi na niego smaka ;D chyba go kupie bo mam mnóstwo lakierów

    OdpowiedzUsuń
  9. FaleFalki15 lipca 2014 09:38

    Oo... :) Mam kilka lakierów już dość mocno zgęstniałych więc będę musiała zaopatrzyć się w to cudo ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. MatMaja15 lipca 2014 10:33

    O tak, to jest super produkt. Też mam akurat z Inglota, ale znajome miały inne i również działały jak należy. Muszę znaleźć jakąś pipetkę, bo nie mam jak odmierzać i dolewam za dużo :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Maliniarka15 lipca 2014 14:32

    miałam go, jest dobry, ale drogo wychodzi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pat Sprada15 lipca 2014 14:38

      Ja miałam wcześniej rozcieńczalnik z Nail Teku za ok 40zł za 15ml, więc wychodziło jeszcze drożej, niż Inglot ale nie warto w niego inwestować jak rodzima marka serwuje nam to samo taniej ;)

      Usuń
  12. Rarity15 lipca 2014 23:40

    muszę kupić! bo niestety mój rapidry i mój ukochany opi gęstnieje : c

    OdpowiedzUsuń