Ten post będzie krótki, dlatego że uważam, iż w przypadku tych pomadek nie muszę zbyt wiele pisać.
Dlaczego? Czytajcie dalej!
Info ze strony maybelline.com:
Pojemność ?
Cena ok 25zł
Pomadki te pokazywałam dawno temu a dokładnie w listopadzie 2013, pokazując moją ówczesną kolekcję szminek ---> KLIK
Pomadki marki Maybelline ze stałej kolekcji, dostępnej non stop, podobnie jak i seria Vivids mają prawie identyczne opakowania! Różnice są takie, że te najnowsze mają wszystkie mocno czerwone, oczojebne skuwki :D Konsystencja i zapach pomadek jest dla mnie identyczny!
To, co wyróżnia Vivids na tle pozostałych pomadek Maybelline to przede wszystkim KOLORY.
Odcienie są mega nasycone i mega odważne. Jedyne uwagi jakie mam dotyczą trwałości a w przypadku ostatniego koloru - czerwonego w nr 916 Neon Red, odcień ten na moich ustach wypada... pomarańczowo.
Wracając do trwałości - nie jest ona hiper zachwycająca, pomadki odbijają się na wszystkim ale też ich zachowanie na ustach jest dla mnie szczególnie miłe, dlatego że nie wysuszają ich na wiór. Pomadki gładką suną po ustach ale potrafią podkreślić suchą skórkę! O czym za chwilę się same przekonacie!
Dodam od siebie, że pomadki schodzą równomiernie i zauważyłam, że w końcowej fazie swojego życia zostają na wargach w formie zabarwienia a la tint.
Pomadki są bardzo fajne i komfortowe w noszeniu ale trwałością nie powalają.
od lewej: 906 hot plum, 910 shocking coral, 916 neon red
906 hot plum
910 shocking coral (na dole ust sucha skórka!!)
916 neon red
Co myślicie o tych pomadkach? Macie je już?
fajnie sie prezentują:)
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi się jak wyglądają na ustach :)
OdpowiedzUsuńNie mam, ale są cudowne i na pewno chce mieć chociaż ta koralową !
OdpowiedzUsuń910 shoking korla <3 przepiękna!!!!
OdpowiedzUsuńneon red chyba bardziej pomarańczowy, bardzo ładne kolorki! :)
OdpowiedzUsuńWszystkie piekne, nie wiedziałabym, na którię zdecydować *___*
OdpowiedzUsuńno, ciekawe !
OdpowiedzUsuńno świetnie wyglądają, naprawdę ta sucha skórka nie podkreślona
OdpowiedzUsuńWszystkie mega, jednak 906 najbardziej mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuń910 jest boska ;)
OdpowiedzUsuńFajne kolorki nr 1 bardzo mi sie podoba
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są <3
OdpowiedzUsuńWyglądają fajnie, ale szkoda, że tak jakościowo zawodzą. Mam standardową wersję pomadek i jest całkiem przyzwoita z kolei.
OdpowiedzUsuńglamdiva.pl
Każdy z tych kolorów jest wspaniały. Pomadki pięknie podkreśliły usta i nadały im uroczego blasku :D
OdpowiedzUsuńKolory rzeczywiście są cudne ;) Ale właściwie nie ciągnie mnie do tych pomadek, wolę lepszą jakość i trwałość ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak samo uważam! Dlatego na więcej się nie skuszę :)
UsuńHot plum - muszę ją mieć! :D
OdpowiedzUsuńPiękności :)
OdpowiedzUsuńSuper, że w końcu są dostępne w Polsce i za taką przyjemną cenę. Ta pomarańcz jest obłędna.
OdpowiedzUsuńróż <3 piękny... ale pewnie wyglądałabym jak lafirynda:D Moje kolory to nudziaki wszelkiego rodzaju:))
OdpowiedzUsuńa widzisz, u mnie odwrotnie - w beżach wyglądam jak chora, więc już nie szukam swojego idealnego cielaka :D
Usuń