Będzie szybko i na temat, zwłaszcza że o każdym z tych produktów pisałam wcześniej!
Bez zbędnego gadania - porównam 2 żółte pudry, których używam pod oczy, w skrzydełka nosa i załamanie brody. Krótko mówiąc, wszędzie tam gdzie mam przebarwienia! Puder żółty w moim przypadku nie tylko gruntuje korektor ale również rozświetla skórę :)
Puder MACa jest podobnie jak MUA w plastikowym opakowaniu z sitkiem.
MACzka mamy w pojemności 9g a MUA 15g.
To, co odróżnia oba pudry to przede wszystkim kolor! MAC to pastelowa cytryna a MUA pastelowy, dojrzały banan. Inaczej mówiąc MAC jest jaśniejszy i bardziej rozbielony od MUA, który jest ciut intensywniejszy.
Konsystencja obu produktów jest podobna, z tą różnicą, że MAC jest ciut bardziej miałki, delikatny i jedwabisty, jest jak taki pyłek. MUA nie jest aż tak aksamitny jak MAC no i różnica jest też taka, że MUA zbija się w opakowaniu w nieestetyczne grudki.
Oba pudry pięknie i gładko suną po skórze, nie robią plam i prześwitów!
od lewej: MAC i MUA od lewej: MAC i MUA
Jak widzicie na foto powyżej kosmetyki na skórze wyglądają podobnie z tą różnicą, że MUA (po prawo) jest ciut intensywniejszy.
Składy obu pudrów ;)
MAC w makijażu:
Reszta fotek w linku [KLIK]
i
Reszta fotek w linku [KLIK]
MUA
Reszta fotek w linku [KLIK]
i
Reszta fotek w linku [KLIK]
Podsumowanie:
Oba pudry to bardzo fajne produkty, po które chętnie sięgam! MAC teraz całkowicie skradł moje serce, dlatego że jestem teraz dużo bledsza na buzi i lepiej ten odcień się wtapia w moją skórę ale kiedy złapie mnie trochę słonko, sięgnę po MUA. Z czystym sercem mogę polecić Wam oba kosmetyki. Dla tych, którzy chcą w ogóle spróbować żółty puder polecam na 1y ogień sięgnąć po MUA a jeżeli miałyście puder tej marki to koniecznie spróbujcie MACa!
Oba produkty bardzo fajnie rozświetlają okolicę pod oczami, zaczerwienienia i oba podobnie mogą przesuszyć, jeżeli nałożymy ich zbyt dużo ;) To, co je również łączy to ich trwałość i brak jakichkolwiek niespodzianek pt. uczulenia i zapychanie!
MAC CC kosztuje 100zł a MUA kosztuje ok 10zł (allegro.pl)
Jeżeli chcecie poczytać szczerzej o MACu, zapraszam do recenzji tutaj [KLIK]
O MUA pisałam krótko tutaj [KLIK]
Macie żółty puder w swojej kosmetyczce?
Różnica w działaniu mała za to w cenie 10 razy większa :D
OdpowiedzUsuńMam ten puder z MUA, ale nie przypadl mi specjalnie do gustu :(
OdpowiedzUsuńOj czemu? Dla mnie ten produkt to taki gadżet ułatwiający życie :D
UsuńŻółtego pudru to jeszcze nie miałam xd
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają, ja mam korektor żółty lily lolo, który można używać pod oczy i też ładnie rozświetla w prawdzie nie całą twarz ale zawsze coś :)
OdpowiedzUsuńMożna by pokusic się o stwierdzenie, że MUA to odpowiednik CC MAC. Takie dwa fajne żółtki:)) Różnicę widać jedynie w składzie;)
OdpowiedzUsuńSą do siebie bardzo zbliżone, tylko skład i odcień trochę inny :)
Usuńna razie mam nadmiar z ben nye, ale fajnie wiedziec ze jest cos podobnego do Mac'a a kosztuje 10x mniej :)
OdpowiedzUsuńJuż wpisałam MACzka na wishlistę:) Chociaż na razie mam tyle pudrów, że chyba z 10 lat mi zajmie zużywanie, ale myślę, że jeszcze jeden dodatkowy jak kupię, to przecież nie zaszkodzi :DDDD
OdpowiedzUsuńOj tam oj tam! Życie jest takie smutne, po co sobie zatruwać głowę ile pudrów masz a ile POWINNAŚ mieć? :D :D :D :D
UsuńPowinnam to pewnie jeden, a mam... dużo:) Zaczęłam się zastanawiać nad tym neutralize, ale nie pudrem, tylko primerem, zastanawiam się, czy go by się też dało pod oczy nałożyć i czy by się go dało mieszać z podkładem?
UsuńCzekam na zamówienie z tym pudrem od MAC, ale nie wiedziałam, że MUA ma odpowiednik. Jeśli maczek się sprawdzi, to z pewnością zainteresuję się MUA :)
OdpowiedzUsuń